Galeria Za Progiem
6-31 marca 2018 r.
Centrum Kultury i Sztuki w Koninie
ul. Okólna 47 A
„szukam obrazów. Puszcza jest ich pełna,
czasem muszę tylko poczekać. szukam obrazów, których nikt nigdy nie zobaczy,
dźwięków, których nikt nie usłyszy, wrażeń, których nikt inny nie doświadczy.
muszę być sam. tylko w samotności otwieram się na najmniejsze Jej drgnienie”
- Maciej Fiszer -
Metamorphosis
To nie jest zwykły las, to
planeta, Planeta B.
Puszcza Bieniszewska
to miejsce o olbrzymim potencjale fotograficznym - nie tylko leśne skupisko
wokół przemysłowego miasta, ale swoista samowystarczalna planeta – mikroświat, żywy,
harmonijny organizm, rządzący się swoimi odwiecznymi prawami. To symbioza drzew,
wody, zwierząt i człowieka. Z jednej
strony surowość i spokój, z drugiej ciągła dynamika, zmienność, cykl: życie i
przemijanie. Dychotomia, która fascynuje i nie pozostawia obojętnym.
Utrwalając na
kliszy selektywnie wybrane obrazy, Autor stara się uchwycić duszę Puszczy, Jej
prawdziwe, trudno dostrzegalne „ja”, ma jednak świadomość, że dotyka tylko
pewnej warstwy, ponieważ Natura nigdy nie odkryje wszystkich swoich tajemnic.
Prezentowane fotografie
zatrzymują w czasie okruchy puszczańskiej rzeczywistości, wąską ścieżką nieoczywistych
obrazów prowadzą widza na oryginalny spacer – po wizualne doświadczenie Natury,
mistyczne spotkanie z Ciszą.
Zarówno wybór pory roku – zimy, niebanalny
dobór kadrów oraz operowanie achromatycznym kolorem, podkreślają wrażenie surowości
i dzikości – chłodnej, oszczędnej, wręcz skandynawskiej estetyki, bez zbędnych
ornamentów. Wszystko tu jest celowe i przemyślane, prostota i ciasne, niekiedy
ascetyczne, graficzne kadry oddają doskonale klimat Puszczy. Dominuje
minimalizm, forma oraz ukryty, lecz głęboko wyczuwalny szacunek dla Przyrody. Autor
posiadając dar dostrzegania mistycznego piękna Natury, pragnie podzielić
się swoim sposobem patrzenia i
uwrażliwić widza na otaczający go świat.
Wystawa
stanowi niezwykłą opowieść, prezentując
wybrane sceny z życia puszczy, zabiera widza w równoległy, magiczny świat
przyrody, za którego przetrwanie – jak podkreśla autor - jesteśmy wszyscy odpowiedzialni.
Fotografie
zostały wykonane aparatem analogowym na czarno-białej kliszy. Każde zdjęcie
jest unikatowe i zostało osobiście wywoływane przez Autora. Nie wprowadzono tu żadnych
poprawek graficznych.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Arkadiusz Jóźwiak – (ur. w 1972.r.) Osobiście i zawodowo związany z Koninem,
pasjonat fotografii, motocykli i podróży. Członek Konińskiego Klubu Fotograficznego.
Jego obszarem zainteresowania jest fotografia przyrody oraz praca w studio.
Łowca niebanalnych kadrów i miłośnik wiarygodnej, klasycznej fotografii – bez
udziału postprodukcji i retuszu. Kocha las. Czerpie radość z procesu tworzenia,
pokazując świat swoimi oczami.